wtorek, 29 listopada 2011

Próba

Zawsze gdy chcemy coś zmienić w swoim życiu tak zwany "los" sprawdza jak bardzo chcemy się zmienić. I gdy na przykład chcemy zrzucić parę kilo od razu kusi nas cukiernia na którą wcześniej nie zwracaliśmy uwagi. To znajomi wpadną i zamawiamy pizzę. I ze mną jest podobnie. Postanowiłem włożyć różowe okulary i wszędzie szukać pozytywnych aspektów życia. No i masz "los" z grubej rury. Zwolnienie z pracy i to jeszcze w takim martwym kresie. Tysiące myśli i wszystkie CO JA TERAZ ZROBIĘ. Trochę to trwało ale się pozbierałem. Okulary na nos i tylko pozytywne myśli. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i tym podobne. Ale łatwo nie jest i w środku nocy budzi dreszcz niepewności jutra.
Jeśli ktoś ma jakąś rade. T ja chętni przeczytam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz